Każdemu z nas wielokrotnie zdarzyło się pić za pomocą słomki, jednak jest to czynność tak prosta i oczywista, że wykonujemy ją zupełnie bezrefleksyjnie. Dzisiaj pochylimy się nad tym pozornie błahym tematem i zastanowimy się, czy na Księżycu można pić przez słomkę oraz skonstruujemy szklankę, z której nie da się napić.
Czy można przeżyć zderzenie z obiektem pędzącym na nas z szybkością 1800 km/h ?
To pytanie wydaje się nie mieć związku z naszym dzisiejszym tematem. Nic bardziej mylnego! No, ale od początku…
Gdziekolwiek się teraz znajdujesz, z całą pewnością otacza Cię powietrze. Powietrze to gaz (a właściwie mieszanina gazów), który składa się z maleńkich cząsteczek. Są tak małe, że nie widać ich nawet pod mikroskopem. Mimo skromnych rozmiarów, drzemie w nich ogromna moc! Cząsteczki te trwają w ciągłym, nieustannym, chaotycznym ruchu. Cały czas się poruszają i zderzają ze wszystkim, co napotkają na swojej drodze, czyli z innymi cząsteczkami oraz różnymi przedmiotami, np. ścianami budynków, drzewami, meblami, zabawkami, ludźmi, itd. Cząsteczki poruszają się bardzo szybko. Mają różne prędkości i na dodatek zmienią je od zderzenia do zderzenia. Dlatego nie da się konkretnie powiedzieć, jaką szybkość mają cząsteczki powietrza, ale można określić ich średnią prędkość. Cząsteczki powietrza w temperaturze pokojowej mają średnią szybkość około 1800 km/h. Oczywiście, są i takie, które mają o wiele mniejszą prędkość, i takie, które są zdecydowanie szybsze, jednak tych istotnie odbiegających od średniej jest znacznie mniej. Przyszedł czas, żebyś zdał sobie sprawę, że Ty oraz wszystkie przedmioty dookoła Ciebie, nieustannie jesteście bombardowani przez niezliczoną ilość cząsteczek o ogromnej prędkości.
A zatem, czy da się przeżyć zderzenie z obiektem pędzącym 1800 km/h? Wygląda na to, że nie tylko da się przeżyć, ale da się nawet tego nie zauważyć. Pojedyncza cząsteczka jest zbyt mała i zbyt lekka, by wywołać jakikolwiek zauważalny efekt. Jednak musimy wziąć pod uwagę, że jest ich baaaardzo dużo. W temperaturze pokojowej, w objętości zaledwie sześciennej kostki do gry, znajduje się mniej więcej tyle cząsteczek powietrza, ile jest wszystkich ziarenek piasku na Ziemi. Efektu zderzenia z ogromną liczbą cząsteczek nie można zignorować. Patrząc na zjawisko całościowo, okazuje się, że powietrze cały czas naciska na wszystkie przedmioty dookoła Ciebie (i na Ciebie również). Fizycy mówią, że powietrze wywiera ciśnienie.
Być może wątpisz, że w tym momencie napiera na Ciebie masa rozpędzonych „kuleczek”, ale gdyby tak nie było, nie byłbyś w stanie napić się wody przy użyciu słomki.
Przygotuj:
- szklankę
- wodę (lub dowolny inny napój)
- słomkę do napojów
Nalej wodę do szklanki. Włóż słomkę do naczynia i napij się przy jej użyciu.
Co zauważyłeś? Zapewne nic niezwykłego, po prostu napiłeś się wody. Ale jednocześnie udowodniłeś, że otaczające Cię powietrze wywiera ciśnienie na wodę znajdującą się w szklance.
Fizyka picia przez słomkę
Przeanalizujmy następującą sytuację: mamy szklankę z wodą. Powietrze znajdujące się wokół szklanki wywiera ciśnienie na wodę.
Zmieńmy trochę sytuację: do szklanki wkładamy słomkę. Na wodę w szklance wciąż działa ciśnienie atmosferyczne. W słomce również znajduje się powietrze, które wywiera takie samo ciśnienie. Poziom wody w szklance i rurce jest identyczny.
Kolejna zmiana sytuacji: wciągamy powietrze ze słomki. Kiedy usuniemy część powietrza ze słomki, zmniejszymy panujące w niej ciśnienie. Skoro powietrze w słomce będzie słabiej naciskać na wodę, niż powietrze na zewnątrz rurki, ciśnienie atmosferyczne natychmiast wepchnie więcej wody do słomki. Natura bardzo nie lubi różnicy ciśnień i natychmiast dąży do jej zniwelowania.
Picie przez słomkę na Księżycu
Skoro już wiemy jak, z fizycznego punktu widzenia, odbywa się akt picia przez słomkę, możemy zastanowić się, czy można pić w ten sposób na Księżycu. Oczywiście, pomijamy w naszych rozważaniach problemy techniczne, np. jak wprowadzić słomkę do skafandra astronauty. Otóż, nasz naturalny satelita praktycznie całkowicie pozbawiony jest atmosfery. Nie ma zatem gazu, który mógłby wywierać ciśnienie na napój i wtłoczyć go do słomki. A więc, na Księżycu nie ma możliwości picia przez słomkę.
Możemy w pewnym stopniu zasymulować warunki panujące na Księżycu. Niestety, uzyskanie próżni to zbyt wymagające zadanie, dlatego my, zamiast pozbywać się powietrza, po prostu „nie pozwolimy” mu wepchnąć wody do słomki.
Przygotuj:
- słoik z zakrętką
- słomkę
- plastelinę
- wodę
Krok 1
Należy wykonać w zakrętce otwór o średnicy nieco większej od średnicy słomki. Poproś kogoś dorosłego, by Ci w tym pomógł. (Najłatwiejszy sposób to wywiercenie otworu.)
Krok 2
Wsuń słomkę w otwór (na tyle, by słomka zmieściła się w słoiku i można było go zakręcić). Obklej dziurę w zakrętce plasteliną. Zrób to bardzo dokładnie, by wprowadzenie słomki do słoika było szczelne.
Krok 3
Nalej wodę do słoika po sam brzeg.
Krok 4
Mocno zakręć słoik wcześniej przygotowaną zakrętką ze słomką.
Krok 5
Starannie zaklej zakrętkę plasteliną, aby nie było żadnych nieszczelności.
Krok 6
Spróbuj się napić.
hihihihihi 🙂
Gratulacje! Właśnie dowiedziałeś się, jak to jest pić (a właściwie nie pić) przez słomkę na Księżycu!
Uwaga! Wykonanie tego ćwiczenia jest łatwe, ale wymaga precyzji. Aby móc się poczuć jak księżycowy astronauta, musisz bardzo dokładnie zakleić plasteliną wszystkie miejsca, którymi powietrze mogłoby się dostać do słoika. W przeciwnym razie nie uzyskasz pożądanego efektu.
Powodzenia 🙂
Aleksandra Kowalska
0 komentarzy